Jachty kojarzą nam się z luksusem i przepychem, celebrytami i przygodą. Miłośnicy dalekich rejsów doświadczają tej przygody, wynajmując od armatorów jednostki pływające. Czy wiąże się to z konkretnymi formalnościami, a jeśli tak, to z jakimi? Czym różni się czarter jachtów Holandia od wynajmu dowolnej jednostki pływających w innych marinach? Co musimy mieć pod ręką w chwili odbioru jachtu? Rzućmy nieco światła na te zagadnienia!
Proces wynajmu jednostki pływającej zaczyna się od wyszukania odpowiedniego armatora. Wielu z nich prowadzi strony internetowe, na których zapoznać się możemy z ofertą. Przeważnie znajdują się na nich formularze, które możemy wypełnić. Pierwszym krokiem do wyczarterowania jachtu jest podpisanie umowy. Możemy tego dokonać za pośrednictwem Internetu. Sporządzana jest ona w dwóch egzemplarzach. Jeden zachowujemy dla siebie, a drugi trafia do armatora. Uwzględnia ona wiele różnych czynników. Podany jest w niej termin odbioru jachtu i czas trwania rejsu. Po zawarciu umowy należy uiścić zaliczkę na podane przez armatora konto bankowe. Resztę płatności uiścimy przy odbiorze jednostki pływającej w porcie.
Ruszając do portu, trzeba wziąć ze sobą kilka nieodzownych dokumentów. Najbardziej elementarnym jest dowód osobisty i tak zwany Boarding Pass, który uprawnia nas do odbioru jachtu w marinie. Nie bez znaczenia jest lista osób biorąca udział w rejsie. Z doświadczenia wiemy, że skład może się zmienić. Jeśli liczba załogantów się zmieni w ostatniej chwili, to nic straconego. Wystarczy zaktualizować listę załogi i dostarczyć ją armatorowi przed wypłynięciem w morze. Bardzo często wymaga się od osób czarterujących jacht patentu żeglarskiego poświadczającego o umiejętności nawigowania jednostkami pływającymi. Nie w każdym przypadku jest on wymagany. Możemy również poprosić o zaangażowanie skippera, który na czas trwania czarteru pełnił będzie funkcję kapitana. W dniu odbioru jachtu warto też mieć przy sobie pieniądze, ponieważ trzeba uiścić pewne opłaty. Nim zagościmy na jachcie, dokańczamy płatność za wynajem i opłacamy kaucję na wypadek potencjalnych uszkodzeń. W skład należnych opłat wchodzą opłata za sprzątanie i tak zwana opłata klimatyczna.
Czy uiszczanie kaucji jest standardową procedurą? Przeważnie wymaga się takiej wpłaty przy czarterze, ale istnieją pewne wyjątki od tej reguły. Taki chociażby czarter jachtów Holandia nie wymaga od nas wpłaty kaucji, co kusi miłośników żeglugi. Tamtejsze akweny umożliwiają również korzystanie z jachtu bez okazywania się patentem skippera. Warunkiem jest metraż jednostki pływającej. Wracając do tematu płatności, bądźmy ostrożni w trakcie odbywania podróży. Zguba nawet i niewielkiego elementu wyposażenia na pokładzie może się wiązać ze sporymi karami finansowymi.
Kluczowy jest zapis umowy między klientem a armatorem. Istotne są dwa czynniki. Pierwszym jest termin. Do portu powinniśmy przypłynąć w przeddzień zdania jachtu, najpóźniej wieczorem. Jest to stara, dobra praktyka żeglarska. Po drugie stan jednostki pływającej musi być taki jak w dniu odbioru. Dysponując specjalną listą kontrolną, odhaczamy przed zdaniem poszczególne punkty. Wyczarterowany jacht musimy zwrócić z pełnym zbiornikiem paliwa. Najczęściej tuż po zdaniu jest on przekazywany kolejnej grupie. Mając wypełnioną listę kontrolną, schodzimy z pokładu i kierujemy do biura armatora. Meldujemy swoje przybycie i przedstawiamy listę kontrolną. Finałem jest przegląd jachtu i zwrot kaucji, o ile stan jednostki jest idealny.