Nie tak dawno w mediach było głośno na temat projektu obywatelskiego, który zakładał zakazanie obchodzenia złowrogiego anglosaskiego święta w naszym kraju. Czy w Polsce ludzie nie mają większych problemów ? Na szczęście ten irracjonalny pomysł przepadł zanim został na dobre procedowany przez parlamentarzystów. Dlatego w tym roku tylko obostrzenia związane z pandemią mogą zepsuć zabawę w przebieranie się za postaci z bajek i filmów.
Odpowiedź na to z pozoru proste pytanie nie jest do końca tak oczywista jak mogłoby się wydawać, ponieważ mnogość asortymentu dostępnego na rynku może przyprawić o ból głowy. Ci uczestnicy zabaw, którzy mają słabsze nerwy mogą wcielić się w mniej drastyczne role kominiarza, anioła, króla, lekarza, czy ulubionego zwierzaka. Dla bardziej wymagających imprezowiczów w sklepach stacjonarnych i internetowych można kupić stroje na Halloween, które mogą przerażać nie mniej niż horrory. Wszystko zależy od wyobraźni i grubości portfela.
Jeżeli zakup nowego stroju nie wchodzi w grę, to można takowy wypożyczyć lub wylicytować na portalu aukcyjnym. Dobrze jest dokonać zakupu przed listopadem, żeby zaoszczędzić pieniądze i nie przepłacać. Warto śledzić całoroczne oferty sklepów i zaopatrzyć się w wymarzony kostium zawczasu. Nie trzeba kupować całego stroju, ponieważ w każdym domu znajdzie się coś co w połączeniu z nowymi dodatkami będzie tworzyć przerażający wizerunek. Wystarczy stare prześcieradło, które tanim kosztem można „upiększyć” sztuczną krwią.