Stara prawda restauratorów mówi, że ludzie jedzą nie tylko ustami, ale też oczami. Dlatego każda szanująca się restauracja dba o to, żeby nie tylko jej dania wyglądały apetycznie, ale również wygląd budynku, jak i jego wnętrza przyciągał gości, zachęcając ich do zostania na dłużej. Nie jest przecież żadną tajemnicą, że w przyjemnym, estetycznym otoczeniu je się człowiekowi nieporównywalnie lepiej, niż w podrzędnej, obskurnej jadłodajni. Dlatego też restauratorzy starają się dbać o wizerunek swojego przedsięwzięcia, a jednym ze sposobów, by to osiągnąć, jest nadanie wnętrzu spójnego charakteru.
Co zrobić, by wszystko do siebie pasowało?
Restaurację tworzą ludzie, a więc i na nich dobry szef powinien się skupić. Zadowolony pracownik będzie nie tylko bardziej produktywny, ale również lepiej zareklamuje nasz punkt gastronomiczny gościom, których przyjdzie mu obsługiwać. Z tego powodu warto zainwestować w odpowiednie stroje robocze, które dodatkowo wzmocnią przywiązanie danego pracownika do swojego stanowiska. W końcu nikt nie jest bardziej przekonujący od kucharza w budyniówce – w końcu to oznaka, że dba się o każdy, nawet najdrobniejszy szczegół.
Będąc przy kuchni, czyli sercu każdej restauracji, warto zastanowić się również nad ubiorem pracujących w niej ludzi. Nie chodzi jedynie o przepisy BHP, ale o to, żeby kucharze i pomoc kuchenna wyglądali fachowo, nadając naszemu przybytkowi bardziej profesjonalnego wrażenia. Jeśli odzież kucharska będzie odpowiednia, klient dużo szybciej uwierzy, zaufa, że od tych ludzi otrzyma dobre jedzenie. Dzięki temu restaurator jest w stanie zapewnić sobie powtórne odwiedziny klienta, a o to przede wszystkim tu chodzi.
