Zapewne nieraz spotkaliśmy się z sytuacją, gdy w domu mieliśmy zbyt wysoką lub też zbyt niską temperaturę. Powoduje to nie tylko dyskomfort, jeśli chodzi o samopoczucie, ale również zwiększa niepotrzebnie zużycie opału. Tymczasem możliwe jest stworzenie prostego systemu elektronicznego, który będzie automatycznie dbał o odpowiednią ciepłotę. Wystarczy tylko zastosować kilka prostych elementów, takich jak termostaty oraz układ sterujący dla pieca CO.
Układ składa się z dwóch części, które połączone są ze sobą kablami, lub też bezprzewodowo. W jednym z pomieszczeń należy zainstalować moduł termostatu, na którym będziemy ustawiać żądaną ciepłotę. W jego wnętrzu najczęściej montowane są termostaty NO, czyli takie, które zwierają swoje styki po przekroczeniu nastawionej temperatury. Wtedy sygnał zostaje wysłany do drugiego urządzenia, które zamontowane jest w obok kotła centralnego ogrzewania. Reguluje ono szybkość spalania, powodując zmniejszenie lub zwiększenie temperatury kaloryferów.
Podzespół zainstalowany w kotłowni musi przede wszystkim odczytywać temperaturę wody, jaka płynie do grzejników w domu. Do tego celu wykorzystuje się specjalny czujnik przyklejany bezpośrednio do rury zasilającej.
Przykłady możemy zobaczyć poniżej: https://automatyka.elstat.com.pl/k954,detektory-czujniki-temperatura.html. Gdy urządzenie otrzyma sygnał z podzespołu zamontowanego w domu, że temperatura w pokojach została już osiągnięta; wyłącza pompę obiegową przekaźnikiem, jednocześnie zamykając klapę dostarczającą powietrze do kotła. Powoduje to obniżenie mocy grzewczej, redukcję zużycia opału i zarazem ciepłoty kaloryferów w domu.