Każdy z nas marzy o idealnie prostych i białych zębach. Niestety, kolor naszego szkliwa rzadko można porównać, z przyprawiającym nas o kompleksy, uśmiechem hollywoodzkich gwiazd. Jak osiągnęły taki poziom wybielenia? To tajemnica poliszynela. Na szczęście nie musimy operować fortunami, aby zafundować sobie śnieżną biel zębów. Jakie mamy opcje?
Jeszcze do niedawna jedyną dostępną metodą wybielania zębów była wizyta u dentysty. Z racji tego, że takie zabiegi do najtańszych nie należą, mało kto mógł sobie na nie pozwolić. Szczególnie, że odcień jaki uzyskamy na fotelu u stomatologa nie jest nam dany raz na zawsze – zabieg trzeba powtarzać.
Dlatego choć ładne zęby podnoszą nie tylko naszą samoocenę, ale również wpływają na odbiór naszej osoby przez innych, to jednak rzadko kto mógł sobie pozwolić na regularne wizyty wybielające. Na szczęście dentyści przestali mieć monopol na biel.
Na rynku pojawiły się skuteczne metody walki nie tylko z niepożądanym kolorem zębów, ale również z ich przebarwieniami i osadem. Jak wybielić zęby w zaciszu własnego domu?
Aby osiągnąć wymarzony odcień szkliwa nie musimy nawet ruszać się z domu. Wystarczy, że zaopatrzymy się w paski whitestrips. Paski wybielające to skuteczna i prosta metoda na zafundowanie swojemu szkliwu nowej barwy. Aby ich użyć nie musisz się specjalnie przygotowywać. Wystarczy, że zaopatrzysz się w opakowanie pasków whitestrips i do dzieła! Są wygodne i proste w użyciu. I, co niemniej ważne, stosunek ceny do jakości jest bardzo korzystny.
Jak działają paski? Paski wybielające stosujemy raz dziennie. Odklejamy taśmę zabezpieczającą i przyklejamy żelem w stronę szkliwa, poniżej linii dziąseł. Plaster należy lekko docisnąć. Przed kuracją nie można myć zębów, tak samo po kuracji. Dłuższy pasek naklejamy na górny łuk zębowy, krótszy na dolny. Po upływie 30 minut możemy odkleić paski i przepłukać usta wodą, aby pozbyć się pozostałości płynu. Stosując się do zaleceń zawartych na opakowaniu, nasze zęby będą olśniewać blaskiem.