Połowiczy kurcz twarzy jest schorzeniem, które jest klasyfikowane często, acz błędnie, jako dystonia (schorzenie neurologiczne, którego głównym objawem są mimowolne, bolesne skurcze różnych grup mięśniowych). Choroba najczęściej pojawia się w 5 lub 6 dekadzie życia i dotyczy blisko 2-krotnie częściej kobiet. W jaki sposób można ją skutecznie leczyć? Odpowiedzi na to pytanie postaramy się udzielić w dalszej części tego krótkiego artykułu.
Leczenie połowiczego kurczu twarzy obejmuje w głównej mierze terapię farmakologiczną. Powszechnie akceptowane jest również wstrzykiwanie toksyny botulinowej oraz operacyjne próby relaksacji objętych kurczem mięśni. Część ekspertów poleca także wykorzystanie różnego rodzaju technik rehabilitacyjnych. Ich głównym zadaniem jest zniesienie nadmiernego napięcia zajętych przez chorobę mięśni, a tym samym niesienie ulgi pacjentowi w bólu.
Osobnym tematem jest wybór odpowiedniego gabinetu fizjoterapeutycznego, który świadczy usługi rehabilitacyjne pacjentom cierpiącym na połowiczy kurcz twarzy. Zważywszy jednak na to, iż jest to schorzenie stosunkowo rzadkie (7-14/100 tysięcy) w wielu mniejszych miastach może być to trudne. Na przykład dla mieszkańców województwa dolnośląskiego eksperci polecają skorzystanie z usług większych i bardziej doświadczonych klinik fizjoterapeutycznych, które reklamują się pod hasłem rehabilitacja Wrocław. Wybór taki daje o wiele większą szansę na uzyskanie pomocy i niefarmakologiczne złagodzenie objawów kurczu.