Szukanie pracy może wydawać się trochę przerażające, szczególnie jeśli do tej pory mieliśmy stabilną posadę. Na samym początku takich poszukiwań, musimy zdefiniować sobie, czym dla nas jest praca marzeń. Dla niektórych będzie to stabilne, spokojne stanowisko przynoszące konkretne pieniądze, a dla innych pełen wyzwań i możliwości rozwoju zawód zaskakujący każdego dnia. Gdy uda nam się określić nasze oczekiwania, zdecydowanie zawęzimy krąg poszukiwań. To z kolei pozwoli nam dostosować nasze umiejętności do wymagań danego etatu.
Zanim zaczniemy przeglądać oferty pracy, powinniśmy przygotować sobie dokumenty aplikacyjne. Na starcie musimy stworzyć CV zawierające podstawowe dane, zarys naszej dotychczasowej kariery i ścieżkę edukacji. Warto wspomnieć tu także o dodatkowych umiejętnościach, przebytych kursach, mocnych stronach oraz swoich pasjach. Wiele osób wysyłających zgłoszenia na dane stanowiska skupia się tylko na curriculum vitae, co jest potwornym błędem. Poza CV musimy przesłać również list motywacyjny, z którego potencjalny pracodawca może wyczytać bardzo wiele. Pamiętajmy jednak, by nie ubarwiać zbytnio rzeczywistości. Nasze umiejętności mogą zostać zweryfikowane w czasie rozmowy kwalifikacyjnej, a kłamstwo wypływające w takim momencie przekreśli nasze szanse na zdobycie posady.
Mając gotowe dokumenty, możemy zabrać się za aktywne poszukiwanie pracy. Ofert najlepiej szukać na specjalnych portalach internetowych. Dla przykładu na poniższej witrynie https://pracujtu.pl/ znajdziemy kilka tysięcy ogłoszeń dotyczących pracy w Polsce, jak też za granicą. Niektóre wyszukiwarki pozwalają na ustawienie powiadomień. Korzystając z takiej opcji, będziemy na bieżąco informowani o nowościach. Swoje szanse na znalezienie etatu marzeń zdecydowanie zwiększymy, jeśli nasze zgłoszenia będziemy wysyłać również bezpośrednio do firm. Spora część rekrutacji jest ukryta, dlatego dobrze zaproponować współpracę, nawet gdy dane przedsiębiorstwo nie ma aktualnych ofert.
Oczywiście każdy chce znaleźć pracę jak najszybciej, jednak powinniśmy się przygotować, że cały proces może potrwać nawet kilka miesięcy. W końcu nie chcemy pierwszej lepszej posady. Rekrutacje w wielu firmach trwają zazwyczaj do czterech tygodni, a wielu pracodawców czeka do ostatniego dnia, aż spłyną do niego wszystkie możliwe aplikacje, by mógł wybrać najlepszego członka do swojej załogi. Z tego względu musimy uzbroić się w cierpliwość, wyciągać wnioski z rozmów, które nie poszły po naszej myśli i nie tracić wiary w siebie.